Co będzie tańsze dla MŚP: zabudowa clean room ISO 7 czy ISO 8?
Coraz więcej firm z sektora MŚP planuje zabudowę clean room i staje przed wyborem klasy ISO 7 lub ISO 8. Różnice nie kończą się na numerze normy. To inny poziom nakładów, energii i wymagań operacyjnych.
W tym artykule poznasz główne czynniki kosztowe, zobaczysz, kiedy ISO 8 bywa praktyczniejsze, oraz jak zaplanować walidację i serwis, aby ograniczyć koszty całego cyklu życia obiektu.
Jakie różnice kosztowe niesie zabudowa clean room ISO 7 i ISO 8?
ISO 8 jest z reguły tańsze w budowie i eksploatacji niż ISO 7.
ISO 7 wymaga większej liczby wymian powietrza, gęstszej filtracji oraz bardziej szczelnej zabudowy. To podnosi koszt central, kanałów, paneli, drzwi i śluz. Eksploatacja także jest droższa z powodu wyższego zużycia energii i częstszej wymiany filtrów. ISO 8 ma łagodniejsze wymagania, więc łatwiej zoptymalizować systemy HVAC i ograniczyć przebiegi serwisowe. Dla MŚP często najlepszym kompromisem jest łączenie niewielkich stref ISO 7 tylko tam, gdzie to konieczne, z otoczeniem ISO 8.
Które wymagania techniczne najbardziej podnoszą koszt clean room ISO 7?
Najbardziej kosztotwórcze są wyższa krotność wymian powietrza i szczelność.
W ISO 7 rosną potrzeby przepływu, a więc moc i liczba central, średnice kanałów i liczba nawiewników. Dochodzi wymagająca szczelność przegród oraz rozbudowane śluzy i interlocki. Na budżet wpływa też wyposażenie stref wejściowych i procedury odzieżowe. W rezultacie rosną zarówno nakłady na zabudowę clean room, jak i koszty rozruchu i walidacji.
Jak HVAC, filtracja i różnica ciśnień wpływają na koszty?
Większy przepływ, wyższa filtracja i stabilne ciśnienia znacząco zwiększają CAPEX i OPEX.
W ISO 7 potrzebne są większe centrale, wielostopniowa filtracja z filtrami HEPA i precyzyjny balans strumieni. Różnice ciśnień między strefami wymagają szczelnych przegród i skutecznych systemów sterowania drzwiami. To zwiększa zużycie energii i tempo zużycia filtrów. W ISO 8 te wartości są niższe, więc łatwiej utrzymać parametry przy mniejszym poborze mocy i rzadszych wymianach materiałów eksploatacyjnych.
Czy instalacje BMS i klimatyzacja precyzyjna zwiększą wydatki?
Podnoszą koszt na starcie, ale często obniżają koszty w całym cyklu życia.
Klimatyzacja precyzyjna stabilizuje temperaturę i wilgotność, co chroni proces i filtry. BMS i RMS umożliwiają monitorowanie, alarmy i optymalizację nastaw. Dzięki temu maleje ryzyko odchyleń, przestojów i utraty partii. Dobrze zaprojektowany BMS pomaga ograniczać zużycie energii i planować serwis predykcyjnie. Zwykle zwraca się to w postaci niższych kosztów operacyjnych i mniejszej liczby rekwalifikacji.
Jakie oszczędności przynosi modyfikacja zabudowy higienicznej?
Największe oszczędności daje ograniczenie najwyższej klasy do stref krytycznych.
Warto przeprojektować układ tak, aby ISO 7 obejmowało wyłącznie czynności wysokiego ryzyka, a pozostałe obszary pracowały w ISO 8 lub w kontrolowanych, nieklasyfikowanych strefach pomocniczych. Pomagają w tym:
- modułowa zabudowa panelowa oraz standaryzacja drzwi i okien,
- wspólne śluzy i pasy buforowe zamiast wielu rozproszonych śluz,
- krótkie trasy kanałów i ograniczenie przebić przez przegrody,
- wyspy laminarne lub lokalne osłony nad punktami krytycznymi,
- redukcja przeszkleń i elementów trudnych w czyszczeniu do niezbędnego minimum.
Takie decyzje zmniejszają liczbę punktów ryzyka, ułatwiają walidację i serwis, a także obniżają zużycie energii.
Jak planować walidację i serwis, by ograniczyć koszty MŚP?
Plan walidacji i serwisu warto zbudować równolegle z projektem.
Dokumenty URS i plan walidacji jasno definiują parametry oraz testy. DQ, IQ, OQ i PQ z oceną ryzyka porządkują odbiory i skracają rozruch. Dobrze przygotowana lista kontrolna obejmuje materiały, filtry HEPA, testy HVAC, punkty BMS i RMS, media technologiczne oraz szkolenia. Ważny jest przejrzysty obieg NCR i CAPA, aby szybko wygaszać odchylenia. Plan serwisowy z kalibracjami i terminową wymianą filtrów ogranicza nieplanowane przestoje i rekwalifikacje po awariach.
Kiedy inwestycja w ISO 8 będzie praktyczniejsza dla małej firmy?
Gdy ryzyko cząstek jest umiarkowane, a proces jest zamknięty lub lokalnie osłonięty.
ISO 8 sprawdza się przy przygotowaniu materiałów, pakowaniu, operacjach wspierających lub tam, gdzie punkty krytyczne można zabezpieczyć lokalnym przepływem laminarnym. W wielu procesach wystarczy niewielka wyspa o wyższej klasie wewnątrz większej strefy ISO 8. Decyzję zawsze warto poprzeć analizą ryzyka, wymaganiami odbiorców i planem monitoringu.
Jak porównać całkowity koszt eksploatacji clean room przed decyzją?
Porównuj warianty na bazie TCO, a nie wyłącznie kosztu budowy.
W analizie uwzględnij:
- zabudowę clean room, stropy, posadzki, drzwi, okna i śluzy,
- centrale HVAC, kanały, automatykę, BMS i RMS,
- energię wentylatorów, chłodzenie, ogrzewanie i nawilżanie,
- filtry wstępne i HEPA oraz ich wymiany,
- sprzątanie, dekontaminację, odzież i pranie,
- kalibracje, serwis, przeglądy oraz rekwalifikacje,
- koszty odchyleń, przestojów i potencjalnych strat partii.
Zestaw dwie logiki: pełne ISO 7 versus ISO 7 tylko dla stref krytycznych w otoczeniu ISO 8. Wybierz wariant, który spełnia URS i minimalizuje koszty w całym cyklu życia, nie obniżając jakości.
Dla MŚP bardziej opłacalne bywa podejście etapowe i selektywne. Najpierw zabezpiecz punkty największego ryzyka, potem rozwijaj zabudowę i monitoring. Dobrze opisane wymagania i uporządkowany odbiór z dokumentacją ułatwiają życie w eksploatacji i chronią budżet.
Poproś o analizę ryzyka i porównanie TCO wariantów ISO 7 i ISO 8 dla Twojego procesu.
Planujesz clean room? Dowiedz się, kiedy ISO 8 będzie z reguły tańsze w budowie i eksploatacji niż ISO 7 oraz jak ograniczenie klasy ISO 7 tylko do stref krytycznych może obniżyć całkowity koszt eksploatacji (TCO): https://hobencr.pl/dokumentacja-i-procedury-odbioru-inwestycji-clean-room/.




